poniedziałek, 18 marca 2013

stars

teraz coś zupełnie innego - w wolnej od szycia chwili jeżdżę z ukochanym fotografować gwiazdy. Ja jeżdżę on fotografuje :). Jest jeszcze zimno więc nie ma szans na całonocne sterczenie na dworze ale utęsknieniem czekam na cieplejsze "czasy" kiedy będzie można całą noc patrzeć w rozgwieżdżone niebo <3





Trochę samozaparcia i wytrwałości żeby osiągnąć pożądany efekt i wychodzi coś fajnego. Oto co wyszło ostatnio z 4-godzinnego wypadu :)





2 komentarze: