czwartek, 9 maja 2013

renbolkraksa

W końcu jest pierwsza zabawka w trójwymiarze, którą legalnie można się bawić - padło na konika Rainbow Dash ja jednak wolę go nazywać reńbołkraksą bo tak nazywa go córka kolegi. :) Czyż to nie najsłodsze imię świata dla takiego konika? :) 





szycie po nocach się opłaciło - jak na pierwszy raz jestem zadowolona z rezultatu :)

piątek, 22 marca 2013

owls...

Wyszło na to, że sówki w różnych postaciach są chyba moją specjalnością - powstaje ich chyba najwięcej :) breloki, broszki od 2 cm maleństw aż po wielkie poduchy :)













poniedziałek, 18 marca 2013

stars

teraz coś zupełnie innego - w wolnej od szycia chwili jeżdżę z ukochanym fotografować gwiazdy. Ja jeżdżę on fotografuje :). Jest jeszcze zimno więc nie ma szans na całonocne sterczenie na dworze ale utęsknieniem czekam na cieplejsze "czasy" kiedy będzie można całą noc patrzeć w rozgwieżdżone niebo <3





Trochę samozaparcia i wytrwałości żeby osiągnąć pożądany efekt i wychodzi coś fajnego. Oto co wyszło ostatnio z 4-godzinnego wypadu :)





piątek, 15 marca 2013

in progress

witajcie

dziś chcę Wam pokazać coś co robiłam jakiś czas dla małej Lenki jeszcze przed jej urodzinami. Sowia zawieszka nad łóżko odpędzająca koszmary w nocy :) to największy jak do tej pory filcowy projekt jaki było mi dane wykonać - po przeróżnych małych breloczkach i broszkach nie lada wyzwanie :)

szyłam go prawie tydzień - z przerwami, bo chyba skończyłoby się to u mnie niezłym "kuku na muniu" ;). Ale jestem zadowolona z efektu i mam nadzieję że mała właścicielka też!







Sowy są na broszkach więc można je w dowolnej konfiguracji przepinać na drzewku. co daje mnóstwo radości chyba bardziej rodzicom niż dzieciom - z racji tej broszki właśnie. Chyba żadna mama nie chciała by jej dziecko bawiło się igłami za młodu :)

czwartek, 14 marca 2013

no to zaczynamy! :)


witajcie :)


chciała bym Was powitać na moim blogu, który mam nadzieję przypadnie Wam do gustu. 

Motywem głównym będą przeróżne hand-mad'y. Sporą częścią mojego życia jest również fotografia ślubna i okolicznościowa, która daje mi mnóstwo radochy. Poza tym interesuję się po trochu designem, modą i gotowaniem, które niejednokrotnie pozwala mi się odstresować i zapomnieć o całym bożym świecie. 

Chciałabym alby ten blog pozwolił mi się dzielić z Wami tym co kocham :)